Ostatnio przekonałam się, że zrobienie dobrej bezy może być sztuką... Dokładnie chodzi o to żeby nie dodać za dużo soku z cytryny, który rozrzedza masę, a dodanie większej ilości cukru niekoniecznie pomoże.
Tak więc zawsze miksuje białka w dwóch fazach:
- I: ubijanie białka na sztywno ze szczyptą soli, dodanie cukru
- II: ubijanie na 'kąpieli wodnej'+ kilka kropel soku z cytryny (około 12 minut)
Składniki:
~ 4 białka
~ 1,5 szklanki cukru
~ szczypta soli
*sok z cytryny
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Gotową masę przełożyć do worka cukierniczego i wyciskać kolejno na kształt bezy w dowolnym rozmiarze. Piec w temperaturze 140° C (termoobieg) około 40 minut.
0 komentarze :
Prześlij komentarz